 |  |  | WIADOMOŚCI LIPCA 2022 |  |
|  | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
|
2022-07-23 | 
Medale Polaków >> - Wyniki >> - Video live >>
Miejsce w klasyfikacji medalowej
Już bez udziału polskich zespołów zakończyły się dziś mistrzostwa świata w szermierce. Na kairskich planszach rywalizowały najlepsze pozostające w rywalizacji o medale teamy szablistek i florecistów. Najlepszymi szablistkami okazały się Węgierki zaś drużynowe złoto we florecie mężczyzn zdobyli Włosi. W klasyfikacji medalowej mistrzostw pierwsze miejsce z czterema złotymi, dwoma srebrnymi i dwoma brązowymi krążkami pierwsze miejsce zajęła Francja. Na drugim miejscu z trzema złotami zameldowała się Korea Południowa, a na trzecim Włochy, które mając tyle samo, czyli dwa, zwycięstw co Węgry, wyprzedziły je większą liczbą medali srebrnych (4:1) i brązowych (2:0). Nasza reprezentacja, dzięki srebru szpadzistek, też znalazła się w klasyfikacji, na miejscu jedenastym. Wspólnie z innymi pięcioma reprezentacjami. |
2022-07-22 | Poza ćwierćfinałami
Wygrana florecistek z Włoszkami w ćwierćfinale byłaby dziś sensacją więc nie można mieć pretensji do polskiej drużyny, że uległa utytułowanym rywalkom 26:45. Jednak przegranej z Kanadyjkami 35:38 w fazie walki o miejsca 5-8 szkoda. Piąte miejsce było całkiem realne. Ostatecznie po wygranej z Chinkami 38:27 skończyły jako siódma drużyna mistrzostw.
Pozostałe dwa polskie zespoły walczące dziś w Kairze także zakończyły udział w czempionacie. Szablistki po wygranej z Singapurem 45:38 uległy Hiszpankom po emocjonującej końcówce 42:45, prowadząc jeszcze po 8 walce 40:37. Trudno. Potem przyszła porażka z Koreankami w fazie 9-16, ale dwie kolejne wygrane z Bułgarkami 45:36 i Chinkami 45:41 dało w rezultacie miejsce 13.
Floreciści w podobnie dramatycznych okolicznościach przegrali awans do ćwierćfinału z Koreańczykami. Po ósmej walce remisowali 39:39, aby zejść z planszy z wynikiem 42:45. Na szczęście potem były już tylko zwycięstwa: z Brazylią 45:40, z Ukrainą 44:29 i z Belgią 45:26. W sumie miejsce 9.
W dokończonym turnieju szpadzistów tytuł mistrzowski wywalczyli Francuzi. Jutro poznamy najlepsze drużyny w szabli kobiet i florecie mężczyzn. |
2022-07-21 | Jest medal szpadzistek!
Na to liczyliśmy, na to czekaliśmy i doczekaliśmy się. Polskie szpadzistki prowadzone przez trenera Bartłomieja Języka: Renata Knapik-Miazga, Magdalena Pawłowska, Kamila Pytka i Martyna Swatowska-Wenglarczyk zdobyły brązowy medal mistrzostw świata! Kolejne wygrane - ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi 45:20, Czechami 45:26, z USA 40:35 doprowadziły Polski do półfinału. Dość wysoka porażka z Koreankami nie załamała i nie zdekoncentrowała naszego zespołu, który z wiarą w zwycięstwo przystąpił do meczu o trzecie miejsce z Francuzkami. Trójkolorowym dwukrotnie udało się odskoczyć na dwa trafienia, ale nie zdołały utrzymać tej minimalnej przewagi. Straciły ją ostatecznie po ósmej walce, kiedy Polki wyszły na prowadzenie jednym punktem (27:26) i nie oddały jej już do końca. Mecz zakończył się wynikiem 34:33. Złoto wywalczyły pogromczynie biało-czerwonych - Koreanki.
Szermierze z Korei zaliczyli zresztą dublet, bo triumfowali także w męskiej szabli. W konkurencji drużynowej od czterech lat nie znajdują lepszych od siebie.
Koreańskie florecistki nie dały rady naszej żeńskiej drużynie. Zwycięstwo 39:27 było dla niej przepustką do ćwierćfinału, w którym czekają Włoszki. Obawiamy się, że to przeszkoda nie do pokonania, ale że w sporcie różne cuda się zdarzały, poczekajmy z wyrokiem do jutra. Nie mają już tego dylematu szpadziści. Mateusz Antkiewicz, Maciej Bielec, Wojciech Lubieniecki i Mateusz Nycz przegrali w 1/16 22:32 z Wenezuelą i już zakończyli udział w mistrzostwach. Na 22 miejscu wśród 44 konkurentów. |
2022-07-20 | Bez polskich niespodzianek
Ostatni dzień zmagań indywidualnych był jednocześnie drugim dniem rywalizacji drużyn. Na indywidualne występy szablistek liczyliśmy chyba w takim samym stopniu co na florecistów i w obu przypadkach nie doczekaliśmy się miłych niespodzianek. Za takie nie można przecież uznać 19 miejsca Andrzeja Rządkowskiego czy 23 lokaty Zuzanny Cieślar. O ile jednak nasz florecista nie może mieć żalu do losu po przegranej 9:15 w 1/16 finału z Hiszpanem Carlosem Llavadorem, o tyle najwyżej sklasyfikowana polska szablistka oby nie rozpamiętywała zbyt długo porażki 14:15 z Greczynką Theodorą Gkountourą. W tej samej fazie turnieju zakończył też turniej Leszek Rajski i Małgorzata Kozaczuk (oboje ostatecznie na miejscach 29). Warszawianka na pewno odczuwa wielki niedosyt po przegranej tylko 13:15 z Koreanką Sooyeon Choi, która ulegając 10:12 uciekła się do starego tricku ze sznurowaniem zasznurowanego buta i wybiła Polkę z uderzenia, odwracając losy pojedynku. Wrocławianin przegrał wyraźniej - 10:15 - z Japończykiem Takahgiro Shikine. Reszta polskich reprezentantów odpadła już w pierwszych walkach dnia i zajęła następujące miejsca: Sylwia Matuszak 36, Michał Siess 52, Adrian Wojtkowiak 58. Mistrzynią świata zostaje Japonka Misaki Emura, zdobywając dopiero drugi w historii złoty medal dla Japonii. Mistrzem we florecie drugi raz z rzędu jest Francuz Enzo Lefort (Il est fort, Enzo, powiedzieliby jego rodacy). Ma szanse (i ciekawe czy tego dokona) wyrównać, a może i pobić rekord Siergieja Gołubickiego, czempiona w latach 1997, 1998, 1999.
Na rozstrzygnięcia zawodów drużynowych musimy poczekać do jutra tylko w przypadku szpadzistek. Po dwóch wygranych - ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi 45:20 i Czechami 45:26 - naszą drużynę czeka ćwierćfinałowy mecz z USA. Szabliści już odpoczywają. Mecz z Ukrainą 27:45 zamyka im drogę do dalszej fazy turnieju. Szymon Hryciuk, Krzysztof Kaczkowski, Olaf Stasiak i Piotr Szczepanik kończą na miejscu 20, w środku stawki. |
2022-07-19 | Niewykorzystane szanse
Drugi dzień finałowych rozgrywek indywidualnych należał do florecistek i szpadzistów. On także nie przyniósł powodzenia polskim szermierzom. Najbliżej dobrego rezultatu były florecistki. Turniejowa drabinka ułożyła się tak, że była realna sznsa na Polkę w najlepszej ósemce, a może i w czwórce. Do tego trzeba było jednak jednoczsnego zwycięstwa w 1/8 fianłu Hanny Łyczbińskiej i Julii Walczyk. Hanna szczęśliwie (15:14) uporała się z Amerykanką Jacqueline Dubrovich Julia niestety nie dała rady Japonce Yuki Ueno (7:15). Reprezentantka Kraju Kwitnącej Wiśni równie gładko pokonała w kolejnej rundzie Hannę Łyczbińską i już nie mieliśmy żadnej z naszych zawodniczek w stawce. Wcześniej, już w pierwszej walce Martyna Długosz przegrała nieszczęśliwie (14:15) z Hiszpanką Miariuą Teresą Diaz. Wynik wszystkiego to 15 miejsce Łyczbińskiej, 25 Walczyk i 34 Długosz. Złoto wywalczyła Francuzka Ysaora Thibus.
Szpadziści skończyli jeszcze dalej od podium, bo najwyżej sklasyfikowany Mateusz Antkiewicz był 27. O jego losach decydowały dziś pojedyncze trafienia zadawane w doliczonym czasie. W 1/32 finału pokonał 14:13 Koreańczyka Sangyonga Parka, w kolejnym, starciu uległ 12:13 Francuzowi Alexandrowi Bardenetowi. Weteran reprezentacji czyli Radosław Zawrotniak był 48, a zatrzymał go (15:10) Egipcjanin Mohamed Yasseen. Mistrzem świata został mistrz olimpijski, Francuz Romain Cannone. |
2022-07-18 | Zadania trudne i arcytrudne
Przed dzisiejszym dniem wiadomo było, że szpadzistki czeka bardzo trudne zadanie. Przewidywania niestety sprawdziły się co do joty. Magdalena Pawłowska uległa już w pierwszej walce. Jej rywalka, Koreanka Choi, wygrała 15:12. Renata Knapik-Miazga i Martyna Swatowska-Wenglarczyk wygrały wprawdzie w 1/32 finału, ale wejście do najlepszej szesnastki już się nie powiodło. Polki uległy odpowiednio Chince Sihan Yu 9:13 i Francuzce Aurianne Mallo 8:15. Oznaczało to zajęcie 18 miejsca przez Renatę Knapik-Miazgę, 21 lokatę Martyny Swatowskiej-Wenglarczyk i 64 Magdaleny Pawłowskiej. Mistrzynią została Koreanka Sera Song.
Jeśli zadanie szpadzistek określiliśmy jako trudne, to stojące przed szablistami było arcytrudne. Szymon Hryciuk nie zdołał sprawić niespodzianki w pojedynku z Koreańczykiem Junho Kimem (8:15), zaś Krzysztof Kaczkowski nie sprostał Węgrowi Andrasowi Szatmariemu (4:15). Miejsca Polaków po sąsiedzku: 50 Szymon Hryciuk, 51 Krzysztof Kaczkowski. Złoto zagarnął - któż by inny - SuperMadziar Aron Szilagyi. |
2022-07-17 | Floreciści i szablistki
prawie bez strat
Jako ostatni zakończyli eliminacje floreciści, którzy w komplecie zameldowali się w 1/32 finału, i szablistki, które straciły jedną ze startującej w Kairze czwórki. Była nią Marta Okine sklasyfikowana ostatecznie na miejscu 118. Jej koleżanki spotkają się w walce o wejście do najlepszej "32" (a może i dalej) z następującymi rywalkami: Sylwia Matuszak (19) z Bułgarką Olgą Hramową, Zuzanna Cieślar (26) z inną Bułgarką Emmą Neikową, a Małgorzata Kozaczuk (38) z Algierką Zohrą Norą Kehli.
Floreciści trafili chyba na bardziej wymagających konkurentów. Andrzej Rządkowski (19) trafia na Tajwańczyka Chih Chieh Chena, Leszek Rajski (38) na Japończyka Kazuki Imurę, Michał Siess (50) na Francuza Maximiliena Chastaneta zaś Adrian Wojtkowiak (58) na Egipcjanina Mohameda Hamzę. |
2022-07-16 | Florecistki w komplecie,
szpadziści w połowie
Florecistki w komplecie zameldowały się w tabeli głównej kairskich mistrzostw. Martyna Długosz (17) zmierzy się w 1/32 finału z Hiszpanką Marią Teresą Diaz, Julia Walczyk (25) stanie naprzeciw Koreanki Hyo Jin Hong, Hanna łyczbińska (41) będzie miała za przeciwniczkę Egipcjankę Yarę Elsharkawy, zaś Martyna Jelińska Chinkę Peilin Wu.
Szpadzistom powiodło się gorzej. Tylko dwaj z czterech zachowują szansę na walkę o medale. To Radosław Zawrotniak i Mateusz Antkiewicz (obaj zawdzięczają awans zwycięstwom zaledwie jednym trafieniem). Ten pierwszy (42) będzie miał za rywala Egipcjanina Mohameda Yassena, ten drugi (39) skrzyżuje żelazo z Koreańczykiem Sangyoungiem Parkiem. To wszystko wydarzy się we wtorek. |
2022-07-15 | Pierwsza piątka przeszła eliminacje
Piątek był dniem inauguracji mistrzostw świata w Kairze. Udanie przebrnęła przez dzisiejsze eliminacje piątka reprezentantów Polski. Do najlepszych "64" zakwalifikowały się trzy szpadzistki i dwóch szablistów. Najwyżej rozstawiona Renata Knapik-Miazga (z numerem 9) spotka się w 1/32 finału z Rumunką Gretą Veres, Martyna Swatowska-Wenglarczyk (20) będzie miała za rywalkę Yik Hei Coco Lin z Hongkongu, a Magdalena Pawłowska (64) trafia na turniejową jedynkę Injeong Choi (Korea Południowa). Jedyna, która odpadła - Kamila Pytka - zajęła w klasyfikacji generalnej 76 miejsce.
Niełatwych przeciwników mają obaj nasi szabliści, którzy awansowali do tabeli głównej. Szymon Hryciuk (48) wpada na mocnego Koreańczyka Junho Kima, a Krzysztof Kaczkowski, jeśli chce awansować do najlepszej "32", będzie musiał pokonać Węgra Andrasa Szatmariego. Piotr Szczepanik został sklasyfikowany na miejscu 93, a Olaf Stasiak na 118. Efekty starań całej piątki pozostającej w grze ocenimy w poniedziałek. |
|
|
|
|
