| | | WIADOMOŚCI PAŹDZIERNIKA 2024 | |
| | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
| IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
LONDYN 2012
REPREZENTACJA - PROGRAM - OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW
Aleksandera Socha (AZS AWF Warszawa)
- trener klubowy Piotr Stroka
Walki stoczone w oficjalnych turniejach indywidualnych FIE
sezonu 2011/2012
- ogółem: 34
- zwycięstwa: 21 (14 pucharowych, 7 w grupach)
- porażki: 13 (9 pucharowych, 4 w grupach)
Aktualne miejsce w rankingu FIE: 13
...mat-fencing pyta, Aleksandra Socha odpowiada...
- Wiemy, że trening szermierczy to sekwencja powtarzanych, czasem do znudzenia, ćwiczeń, zachowań, praca nad kondycją, trening po treningu, obóz po obozie, rok po roku to samo. Czy przygotowania olimpijskie wniosły coś nowego do tego cyklu, czy pojawiły się zmiany, coś co zmieniłoby i ulepszyło zwykłe przygotowania? Czy niczego nie brakowało i nie brakuje, pytamy o to także w konteście wypowiedzi naszych reprezentantów po igrzyskach Pekinie.
- Wprowadzilam parę zmian w swojej olimpiadzie czyli czteroletnim cyklu przygotowawczym do igrzysk. Przede wszystkim ciężką pracę. Rozszerzylam swoj team trenerski o Edwarda Korfantego, trenuje z Edem 3-4 miesiące w roku. Praca z nim dała mi zupelnie inne spojrzenie na szermierkę. Bardzo się cieszę, że mam ta możliwość trenowania z polskim trenerami w Polsce i z Polakiem w USA. Od każdego trenera wyłuskuję to, co dla mnie najlepsze. Dużo czasu poświęcam treningom ogolnorozwojowym (fitness i siłownia), które dają mi niesamowitą energię. Pracuje z psychologiem, Panią dr Adrianną Zgórską, która pomaga mi wydobyć z siebie lwa na planszy :). Kolejnymi osobami w teamie są fizjoterapeuci: Mateusz Potoczny i Dariusz Straszewski. Bez nich nie było by możliwe trenowanie na 110% swoich możliwości.
- W przeciwieństwie do zwykłego turnieju dość wcześnie poznaje się rywala. Jest więc czas na dłuższą analizę, teoretycznie można się przygotować na pierwszego i dalszych potencjalnych przeciwników (video, ustalenia z trenerem). Czy tak jest w istocie, czy to rzeczywiście ma jakieś znaczenie, że drabinkę turniejową zna się na wiele dni przed rozpoczęciem olimpijskiej rywalizacji?
- Różnica jest tylko taka, że należałoby przeciwnika teoretycznie rozłożyć na części pierwsze :), ale to wszystko działa w dwie strony :)
- Sprzęt to arcyważna rzecz. Zawodnik nie może się rozpraszać myślą, że coś jest nie w porządku. Szermiercze ubranie musi być "oswojone", buty wygodne, "rozchodzone", klingi "owalczone", punty wyregulowane, naciągi ekstra wklejone, a rękojeści odpowiednio przycięte i przygięte, wszystko zrobione "na miarę"... Właściwie nic nie powinno być nowe, tylko już dobrze sprawdzone w akcji, ale jednocześnie funkcjonujące bezbłędnie. Kto Ci przygotowuje ekwipunek, do kogo masz w tym względzie największe zaufanie?
- Nie powinno być nowe? Hmm, a ja mam wszystko nowe :) Nie podchodzę tak do sprawy. Jeżeli znam firmę szermierczą, to nie muszę oswajać sprzętu, ale co do butow, to faktycznie muszą być już rozchodzone.*
- Co jest twoją najmocniejszą stroną, a czego obawiasz się najbardziej?
- Wiem, że cieżko pracowałam i znam swoją wartość zawodniczą i na tym będę bazować. Chyba niczego się dziś nie obawiam :)
- Co uznasz w Londynie za sukces, a co za porażkę?
- Nie mam planu minimum, ani maximum. Najważniejsza jest dla mnie pierwsza walka, a każda następna jest moją pierwszą...
- Kto jest w twojej konkurencji faworytem numer jeden? Kto z polskiej reprezentacji ma twoim zdaniem największe szanse na podium?
- Szermierka jest tak nieprzewidywalna, iż trudno powiedzieć. Każdy może wygrać i każdy może przegrać. Magia igrzysk. Zagunis, Wielikaja, Charłan, któraś z nich na pewno będzie miała medal.
- Kto najbardziej, oprócz Ciebie, będzie przeżywał twój start na igrzyskach?
- Nie wiem :)
- My wiemy...
Rozmawiał: Marek Malanowski
* Faktycznie, szablistki czy szabliści nie mają kling zakończonych puntami, nie muszą się więc obawiać, że ich funkcjonowanie nie zostało sprawdzone i wyregulowane w warunklach bojowych...
|
|
|
|