mi_fe_szelogo
pol_zw_szelogo_cd
WIADOMOŚCI  KWIETNIA  2024
mi_fe_szelogo_cd
REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA
REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA        REKLAMA

Lata 2008-2021
KLASYFIKACJE
MISTRZOWIE OLIMPIJSCY
POLSCY MEDALIŚCI IO
MISTRZOWIE ŚWIATA
POLSCY MEDALIŚCI MŚ
MISTRZOWIE EUROPY
POLSCY MEDALIŚCI ME
MISTRZOSTWIE POLSKI
KLUBY SZERMIERCZE
AKADEMIA prof. Zbigniewa Czajkowskiego
Jerzy Pawłowski 1932-2005
GWIAZDA WITOLDA WOYDY
ARCHIWUM
LINKI
KONTAKT
BLOGI
KSIĄŻKI i DVD
Lata 2008 - 2018
ATENY 2004 - PEKIN 2008

IGRZYSKA OLIMPIJSKIE
LONDYN 2012


REPREZENTACJA - PROGRAM - OLIMPIJSKIE MEDALE POLAKÓW

Floret mężczyzn drużynowo - 1/8 finału - 5 sierpnia - Tabela

Emocje być miały i były...
Miały być wielkie emocje i dostaliśmy je już na początku. W pierwszym ćwierćfinale Włosi długo męczyli się z Brytyjczykami i ledwo udało im się ujść z głową. Nie mogli bardzo długo odskoczyć gospodarzom na większy dystans, a do ostatniej walki Andrea Baldini wychodził z przewagą zaledwie dwu trafień. Brytyjski sen nie spełnił się jednak. Pojedynek skończył się wynikiem 5:2, a cały mecz 45:40. Może gdyby trener Ziemowit „Ziemek” Wojciechowski wcześniej zdecydował się wprowadzić Laurence’a Halsteada zamiast kompletnie nie radzącego sobie na londyńskich planszach Hussayna Rosowsky’ego, udałoby się pokonać azzurrich. więcej >>

Floret deserowy
Deserem na planszach w Londynie będzie turniej drużynowy florecistów. Do tej pory widzieliśmy w czasie turniejów fechtunku wszystko: piękną szermierkę, dramatyczne zwroty akcji, nieudane ale efektowne pogonie, a także wspaniałą radość, łzy zwycięstwa i gorycz porażki. Dzisiaj czekamy na piękną puentę, a zapewnić nam ją powinny te drużyny... więcej >>

Szpada kobiet drużynowo - 1/4 finału - 4 sierpnia - Tabela

Łatwy finał po męczarniach
Szpadowy turniej drużynowy pań rozstrzygnęły między sobą Azjatki. W finale spotkały się Chinki z Koreankami. Zwyciężyły szermierki zza Wielkiego Muru i to zwyciężyły wyraźnie. Mecz finałowy był najłatwiejszym spotkaniem w tym turnieju. Najpierw szpadzistki z Chin męczyły się z Niemkami, potem jednym trafieniem, pomimo rozpaczliwej pogoni Anny Siwkowej, odniosły zwycięstwo nad Rosjankami. Finał był właściwie formalnością, a zwycięstwo przypieczętowała, jak na liderkę listy światowej przystało, Yujie Sun. więcej >>

Szpada nieprzewidywalna
To że szpada jest nieprzewidywalna można powtarzać jak mantrę. Redakcja wytypowała przed zawodami pulę zawodniczek i zawodników, którzy mogli się pokusić o złoty medal i nikt z tej grupy turnieju nie wygrał. Ba, nie zdobył nawet medalu. W innych rodzajach broni mieliśmy zdecydowanie lepszego nosa, ale dzisiaj znowu wracamy do strzelania na ślepo. Tym razem w konkurencji drużynowej kobiet… więcej >>

Koreańska nawałnica, rumuńskie podium
Polski sport w końcu świętuje sukcesy w Londynie, a tymczasem na arenach szermierczych show trwa nadal...

Sprawa bardzo prosta – osiem najlepszych drużyn na świecie walczyło dziś o medale olimpijskie. Zaczęło się od tego, że Rosjanie rozbili Amerykanów, a Rumuni jeszcze wyżej wygrali z Chińczykami. Zwycięzcy tych meczów spotkali się w półfinale i stworzyli porywające widowisko. Po pierwszych trzech walkach nieznacznie prowadziła drużyna rosyjska, ale kolejne trzy pojedynki padły łupem ekipy rumuńskiej. Po kolejnych dwóch wydawało się, że sprawa jest już przesądzona (tak jakby w ogóle było to możliwe), gdy prawdziwe lanie Raresowi Dumitrescu sprawił Nikołaj Kowaljew. Wygrał 10:5 i rywali przed ostatnią walką dzieliło tylko jedno trafienie. To właściwie żadna przewaga i Aleksiej Jakimienko miał dużą szansę przechylić szalę zwycięstwa na stronę swoją i kolegów. Do tej pory nie walczył jednak dobrze. Przegrał dwa pojedynki – przegrał również trzeci, a podopieczni trenera Bauera odpadli z rywalizacji o złoto. więcej >>

Bez Polaków, ale interesująco
Drużynowy turniej szablowy mężczyzn odbędzie się bez naszych reprezentantów, ale i tak powinien dostarczyć kibicom szermierki w Polsce sporych emocji. Pokrótce prezentujemy głównych pretendentów do złotego medalu... więcej >>

Szabla mężczyzn drużynowo - 1/4 finału - 3 sierpnia - Tabela

Włoska nuda
Oj niedobrze, niedobrze, niedobrze. Bardzo niedobrze. Polska szermierka bez medalu na igrzyskach. Kolejny argument broniący naszego pięknego sportu został nam wytrącony z ręki, niczym szabla Kmicica przez pułkownika Wołodyjowskiego. Nawet jeśli ta metafora do końca trafiona nie jest, to fakt pozostaje faktem. Zero. Null. Dzisiaj pierzchły ostatnie nadzieje i, trzeba powiedzieć, w nie najpiękniejszych i w ogóle pozbawionych dramaturgii okolicznościach. więcej >>

Floret kobiet drużynowo - 1/4 finału - 2 sierpnia - Tabela

Tabela turniejowa mat-fencing >>

Polska - Francja - godz. 11:30

Ostatnia szansa
W czwartek 2 sierpnia mamy ostatnią szansę na podium polskich szermierzy w Londynie. Przypomnijmy, że po raz ostatni wracali oni bez medalu z igrzysk w Montrealu (1976). Fatalną passę będą mogły przerwać florecistki. Najważniejszym meczem jest ćwierćfinał z Francuzkami. Jeśli uda się w nim zwyciężyć, zapewnią sobie dwa kolejne podejścia do olimpijskiego kruszcu. Sylwia Gruchała, Martyna Synoradzka, Małgorzata Wojtkowiak, oraz rezerwowa Karolina Chlewińska dźwigają na swoich barkach spory ciężar, ale jeśli im się uda, uratują honor polskiego fechtunku. więcej >>

Mistrz Polski mistrzem olimpijskim!
Koreańskie złoto w szabli

Pojechał do Londynu po medal. Nie bał się mówić o swoich aspiracjach. Mówił, że stawka w szpadzie jest tak wyrównana, że każdy może wygrać z każdym. Radosław Zawrotniak nie mylił się w żadnej ze swoich deklaracji, ale najmocniej odczuł prawdziwość tej ostatniej. Polak pożegnał się z turniejem olimpijskim po swojej pierwszej walce, w której nie pokazał nic co by upoważniało go do pięcia się w górę turniejowej drabinki. Nie zawiesił swojemu rywalowi poprzeczki zbyt wysoko – był to bezbarwny występ. W turnieju szablistek zaczęło się dużo lepiej niż u szpadzistów. Aleksandra Socha wysoko i pewnie pokonała Kanadyjkę Sassine. Pisaliśmy wcześniej o problemach Polki z wejściem w turniej. W Londynie nie zaistniały i mieliśmy już nadzieję, że piękna przygoda będzie trwała nadal. Niestety dość brutalnie wybudziła nas z tych rozmyślań Greczynka Vougiouka. więcej >>

Szpada mężczyzn - 1/16 finału - 1 sierpnia - Tabela

Tabela turniejowa mat-fencing >>

Radosław Zawrotniak - Alexandre Bouzaid (Senegal) - godz. 11:00.

Szabla kobiet - 1/16 finału - 1 sierpnia - Tabela

Tabela turniejowa mat-fencing >>

Aleksandra Socha - Sandra Sassine (Kanada) - godz. 14:50.

Podwójne emocje i podwójna szansa
Ostatni dzień turniejów indywidualnych to aż dwie szanse medalowe dla Polski! W zmaganiach szablistek na planszy pojawi się Aleksandra Socha, ale najpierw w zawodach szpadzistów walkę rozpocznie Radosław Zawrotniak. Nasz reprezentant zakwalifikował się na igrzyska podczas turnieju kwalifikacyjnego w Bratysławie; obecnie znajduje się na szesnastej pozycji w rankingu FIE. Pewny swego i bardzo ambitny zapowiedział walkę o zwycięstwo, a pierwszym krokiem ma być pokonanie Senegalczyka Bouzaida. Liczymy, że brązowy medalista mistrzostw Afryki nie będzie bardzo wymagającym rywalem i na kolejny pojedynek, z mistrzem świata – Paolo Pizzo, Polak będzie w pełni sił i w pełni zmobilizowany. Cztery lata temu oprócz medalu z drużyny mógł pochwalić się również szóstym miejscem indywidualnie. Marzy się nam, by dziś zaszedł jeszcze wyżej. więcej >>

Wielki dzień afrykańskiej szermierki
To musiał być piękny turniej i piękne walki. Ci co widzieli, potwierdzają i mają szczęście. Autor artykułu obgryzał paznokcie, pożerając jednocześnie wzorkiem cyferki na ekranie. Zanim jednak przejdziemy do opisania turnieju – najważniejsza wiadomość w skrócie: Włosi. bez medalu! Oczywiście tak naprawdę najważniejszą wiadomością jest pierwszy w historii medal olimpijski w szermierce dla Afryki! Alaaeldin Kaboulkassem we wspaniałym stylu przedarł się do finału. Tam musiał w końcu uznać wyższość Shenga Lei z Chin, ale mimo wszystko to wspaniały sukces! I, bo trzeba się pochwalić, jest to również sukces polski. Wielkie gratulacje dla trenera Pawła Kantorskiego! więcej >>

Od Cassary do Czeremisinowa
Turniej floretowy mężczyzn to jedyny turniej indywidualny, w którym Polska nie ma swojego przedstawiciela, dlatego od razu przejdziemy do przedstawiania głównych jego faworytów…

Andrea Cassara – absolutnie największy, najwyższy i zdecydowanie nie najpiękniejszy z faworytów do złota. W tym sezonie czterokrotnie zwyciężał w Pucharze Świata, jest aktualnym mistrzem globu. Jego lewa ręka to połączenie imadła z boosterem w myśliwcu F-22. To maszynka do wygrywania, ale nie znaczy to, że nie zdarzają mu się porażki. Zaledwie trzy w bieżącym roku. Dwóch jego pogromców (trzecim jest Polak, Michał Majewski, który w Londynie nie wystartuje) spotka się ze sobą w walce o szesnastkę, a dopiero w półfinale Brytyjczyk Richard Kruse lub Rosjanin Artur Achmatkużin będą mieli okazję powtórzyć swoje osiągnięcie. Oczywiście jeśli nie odpadną wcześniej. więcej >>

Nie tak miało być
Właśnie tak miało być. Magda Piekarska miała doprowadzać nas do palpitacji serca. Tylko mieliśmy nadzieję, że ta słodka męczarnia potrwa dłużej. Dużo dłużej. Tymczasem skończyło się na jednej walce, przegranej ze Szwajcarką Geroudet. Przez większość starcia to przeciwniczka prowadziła dwoma, trzema trafieniami, ale nie z takich opałów Polka się w swojej karierze wydostawała. Nawet przy stanie 13:11 dla rywalki panowała (przynajmniej w naszej redakcji) pewność, że zaraz wszystko wróci na właściwe tory. Piękny rzut, a potem zasłona odpowiedź i już był remis. Potem dubel i 14:14.
więcej >>


Straconej szansy na olimpijskie złoto nikt już Koreance nie zwórci...
Foto Alberto Pizzoli

Rzecz o względności czasu...
Niesamowite rzeczy dzieją się w Londynie. Teoria względności Einsteina zdaje się w końcu zyskiwać twardy dowód i przestaje być li tylko teorią. Jeszcze trochę i sędziowie olimpijscy wynajdą formułę na kamień filozoficzny, zamienią cynę w złoto, a eliksir życia będzie sprzedawany w każdym warzywniaku. więcej >>

Kto, jak nie "Pieksa"?
Kto nam, kibicom szermierki zapewni większe emocje sportowe niż Magdalena „Pieksa” Piekarska? Głupie pytanie. Mistrzyni dogrywek i ostatnich sekund wystartuje w poniedziałek 30 lipca w turnieju indywidualnym. Nie można powiedzieć, żeby losowanie przebiegło dla niej szczęśliwie, ale spójrzmy prawdzie i Magdzie w oczy. Jeśli ma wygrać, to kto ją u diabła może powstrzymać? więcej >>

Szpada kobiet - 1/16 finału - 30 lipca - Tabela

Tabela turniejowa mat-fencing >>

Magdalena Piekarska - Tiffany Geroudet (Szwajcaria) - godz. 13:20

Dzielny Adam, Aron mistrzem
Występ Adama Skrodzkiego zakończył się chyba zgodnie z planem minimum. Chińczyk z Hong Kongu Lam został wyraźnie pokonany, a puentą pojedynku była akcja na 15:10 dla Polaka. Przeprowadził trzy natarcia z rzędu, trafiając przeciwnika, wypchnąwszy go dodatkowo za linię końcową. Kolejnego pojedynku Skrodzki nie miał obowiązku wygrać, bo trudno oczekiwać od czterdziestej piątej szabli na świecie, żeby wygrała z pierwszą. Należy oczywiście mieć nadzieję, na dzielną walkę i liczyć, że wykluje się z tego jakaś niespodzianka, ale tym razem do tego nie doszło. Wynik 8:15 nie oddaje w pełni tego co się na planszy działo. Podopieczny trenera Ryszarda Czai wyszedł na planszę skupiony, skromnie skłonił się publiczności i skoncentrowany stanął naprzeciw swojego adwersarza. Natomiast Niemiec wskoczył na plac boju bardzo raźnie, z rozmachem wywijał szablą przy powitaniu – było widać, że energia aż go roznosi. więcej >>

Dziś szable w dłoń...czyli kto wytnie złoto
W drugim dniu igrzysk do rywalizacji przystąpią szabliści. Na jedynego w stawce Polaka, Adama Skrodzkiego liczy pewnie niewielu, ale może właśnie... więcej >>

Szabla mężczyzn - 1/32 finału - 29 lipca - Tabela

Tabela turniejowa mat-fencing >>

Adam Skrodzki - Hin Chung Lam (Hongkong) - godz.11:30

Przerwana seria Vezzali, nową królową Di Francisca
Włoszki, Włoszki i jeszcze raz Włoszki. Całe podium turnieju florecistek dla reprezentantek Italii. Na najniższym stopniu stanęła największa mistrzyni ostatnich lat Valentina Vezzali, która w prawdziwie dramatycznym pojedynku o brązowy medal pokonała Koreankę Hyun Hee Nam 13:12 (w doliczonej minucie). Filigranowa Nam fantastycznie rozpoczęła 3 rundę pojedynku, zadając sześć trafień z rzędu. W pewnym momencie prowadziła już 12:8 i wydawało się, że nie da sobie wydrzeć zwycięstwa. Ale tak się tylko wydawało... Wyżej, ze srebrnym medalem na szyi, najmłodsza z włoskich gwiazd Arianna Errigo. Najwyżej Elisa Di Francisca. Wygrała o włos (także w doliczonej minucie). Jednym słowem olimpijska zmiana warty na szczycie. więcej >>


W walce z Japonką Sylwia Gruchała nie trafiała...
Foto Getty Images

Zaczęły i skończyły
Żadna z trzech polskich florecistek nie zdołała wygrać pierwszego pojedynku w turnieju indywidualnym. Martyna Synoradzka uległa Rosjance Kamilli Gafurcjanowej 8:15, Małgorzata Wojtkowiak Chince Jinyan Chen w takim samym stosunku, a Sylwia Gruchała Japonce Kanae Ikehacie 8:9.

Floret kobiet - 1/16 finału - 28 lipca - Tabela

Tabela turniejowa mat-fencing >>

Martyna Synoradzka - Kamilla Gafurcjanowa (Rosja) - godz. 13:20
Małgorzata Wojtkowiak - Jinyan Chen (Chiny) - godz. 13:50
Sylwia Gruchała - Kanae Ikehata (Japonia) - godz. 14:20

Przypominamy, że na tabelach zamieszczonych na oficjalnej stronie igrzysk widnieją godziny wg. czasu londyńskiego.

Zaczynają florecistki...
Zmagania w dokach wschodniego Londynu rozpoczną florecistki. Patrząc na ranking FIE nie można oprzeć się wrażeniu, że sprawę olimpijskiego złota rozstrzygną między sobą Włoszki. Z jednej strony liderka światowej listy – Valentina Vezzali. Trzydziestoośmioletnia czempionka osiągnęła w tym sporcie wszystko i to już dawno temu, ale wciąż śrubuje rekord w liczbie zdobytych medali. Naprzeciw niej, jej rodaczka Elisa Di Francisca. Co prawda ustępuje liczbą punktów Koreance Nam, ale wygrała w tym roku więcej turniejów Pucharu Świata i dla niektórych, to ona jest główną faworytką londyńskich zmagań. Oczywiście są również inne pretendentki i w myśl, że zwyciężać, a gromadzić punkty to dwie zupełnie różne rzeczy, można wytypować najpoważniejsze, pretendentki do najwyższego miejsca na podium. więcej >>

IGRZYSKA OLIMPIJSKIE 2008-2016
MISTRZOSTWA ŚWIATA 2003-2014
MISTRZOSTWA ŚWIATA U17 i U20 2003-2012
MISTRZOSTWA EUROPY 2003-2015
MISTRZOSTWA EUROPY U23 2008-2014
MISTRZOSTWA EUROPY U17 i U20 2003-2012
MISTRZOSTWA EUROPY U17 2007-2011
MISTRZOSTWA POLSKI 2004-2012
MISTRZOSTWA POLSKI U23 2009-2012
MISTRZOSTWA POLSKI U20 2004-2012
MISTRZOSTWA POLSKI U17 OOM 2004-2012
MISTRZOSTWA POLSKI U15 OOM 2003-2008
MISTRZOSTWA POLSKI U14 2011-2012
UNIWERSJADY 2009, 2011, 2013, 2015
Angielski     Francuski     Niemiecki     Polski     Rosyjski     Włoski