 |  |  | WIADOMOŚCI KWIETNIA 2025 |  |
|  | | REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMAREKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA | |
| HAWANA 2003 - NOWY JORK 2004 - LIPSK 2005 - TURYN 2006 - PETERSBURG 2007 - PEKIN 2008 - ANTALYA 2009 - PARYŻ 2010

PROGRAM - REPREZENTACJA - MEDALE POLAKÓW - KLASYFIKACJA MEDALOWA
KATANIA, 9-16 października 2011
Koniec mistrzostw bez medalu
O tym, że Polki nie stanęły na podium być może zadecydowała ostatnia runda ćwierćfinałowego meczu z Rumunkami. Zamiast o medale nasze wszpadzistki walczyły o miejsca 5-8. Skończyło się na szóstym. Rok wyżej niż przed rokiem w Paryżu. Złoto wywalczyły Rumunki, rewanżując się Chinkom za turniej indywidualny.
Polscy floreciści pokazali, że mogą walczyć z najlepszymi, choć nie udało im się zdobyć medalu. Na drodze stanęli najpierw Chińczycy, a potem Niemcy. Radosław Glonek zdaje się odzyskiwać dawną formę. Czy aby jednak nie za późno? Mistrzostwo świata w doliczonej minucie obronili Chińczycy.
Po raz ostatni mistrzostwa świata bez medalu przydarzyły się polskiej reprezentacji pięć lat temu w Turynie. Coś ostatnio niegościnna ta ziemia włoska dla naszych szermierzy. Dawniej bywało inaczej. więcej >>
Ważny jest dobry początek
15 X 2011 - Polskie szablistki przegrały w Katanii tylko raz - z Ukrainą, ale to wystarczyło, aby stracić szanse na podium. Wielką niespodziankę sprawiły Azerki, eliminując Chinki. Gorsza niż zwykle dyspozycja Mariel Zagunis sprawiła, że Amerykanki walczyły tylko o brąz. W finale Rosjanki pokonały Ukrainki.
Polscy szpadziści nie mieli słabych przecwiników, ale walczyli nierówno.
Już w 1/8 musieli stawić czoła Włochom i nie dali rady. To sprawiło, że mogli walczyć tylko o miejsca 9-16. Historycznego wyczynu dokonali Francuzi, zdobywając po raz ósmy (!) z rzędu (licząc igrzyska olimpijskie i mistrzostwa świata razem) najwyższy laur. więcej >>
Mgnienie oka od medalu!
14 X 2011 - Jednym trafieniem, w doliczonej munucie, 26:27, polskie florecistki przegrały brązowy medal walcząc w meczu o trzecie miejsce z Koreankami. Mistrzyniami świata po niezwykle emocjonujacym finale zostały Rosjanki. Pokonanie Włoszek wobec włoskiej widowni musi smakować szczególnie.
W szabli mężczyzn drugi dziś złoty medal dla Rosji. Rewelacją turnieju byli jednak Białorusini, którzy choć nie stawili Rosjanom w finale wielkiego oporu to wcześniej pozbawili nadzieji na mistrzowski tytuł Włochów. więcej >>
Magdalena Piekarska i floreciści jak w Paryżu
13 X 2011 - Magdalena Piekarska po raz drugi przegrała na mistrzostwach świata walkę o medal. Tym razem nie sprostała Chince Na Li i zajęła piąte miejsce. Tak, jak przed rokiem, w Paryżu. Niecodzienne był skład półfinałów. Trafiły do nich dwie Rumunki i dwie Chinki. Rumunki, które miały ogromny apetyt na najwyższe laury (trzy w finałowej ósemce) musiały się jednak zadowolić brązowymi medalami. Obie przegrały ze szpadzistkami zza Wielkiego Muru i w ten oto sposób tytuł mistrzowski jeszcze przed rozegraniem finału dostał się w chińskie ręce. Zdobyła go Na Li, która stała już na drugim stopniu mistrzoswkiego podium w Petersburgu (2007).
Radosław Glonek i Marcin Zawada odpadli w pierwszej rundzie, Paweł Kawiecki i Leszek Rajski w kolejnej. Tak, jak rok temu w Paryżu, żaden z naszych florecistów nie awansował do najlepszej szesnastki. Na kolejną medalową szansę musimy czekać do turnieju drużynowego. Złoto, srebro
i brąz dla Włochów. Mistrzem Andrea Cassara. więcej >>
Szpadziści niespełnieni, szablistki niestety też
12 X 2011 - Polscy szpadziści bez sukcesu zakończyli udział w turnieju indywidualnym. Najwyżej w klsayfikacji generalnej został sklasyfikowany - na trzynastym miejscu - Radosław Zawrotniak. Polak uległ w 1/8 finału Rubenowi Limardo (Wenezuela). Mistrzem świata został Włoch Paolo Pizzo.
Doprawdy jakieś fatum wisi nad Olą Sochą. Po raz kolejny w arcyważnym turnieju mistrzowskim przegrywa pierwszą walkę pucharową i odpada! Tym razem nie sprostała nieznanej zawodniczce z Wietnamu Thi Le Dung Nguyen. Wynik 12:15. Pozostałe nasze szablsitki odpadały w kolejnych rundach. W 1/16 finału Irena Więckowska po porażce z Azerką Sabiną Mikiną, Bogna Jóźwiak w 1/8 po przegranej z Zofią Wieliką (Rosja). Jako najlepsza z Polek zajęła jedenaste miejsce. Złoty medal wywalczyła Rosjanka Zofia Wielikaja po niesamowitej pogoni (przegrywała już 6:12) w finale z Mariel Zagunis. więcej >>
Martyna Synoradzka tuż za podium
11 X 2011 - Och jak niewiele zabrakło Martynie Synoradzkiej do zdobycia medalu mistrzostw świata. Polka stanęła przed życiową szansą w ćwiercfinałowym pojedynku z Amerykanką Lee Kiefer i niestety uległa jej 12:15, choć przez większość czasu była na prowadzeniu. Sylwia Gruchała zajęła 18 miejsce, Anna Rybicka 24, a Małgorzata Wojtkowiak 28. Swój szósty tytuł mistrzyni świata zdobyła Valentina Vezzali (Włochy), swój pierwszy najlepszego na świecie, włoski szablista Aldo Montano. więcej >>
Szpadzistki i florecisci OK, szablistki dobrze i źle
10 X 2011 - Trochę dobrze, trochę źle wypadły eliminacje szablistek. Dobrze, bo awansowała Irena Więckowska, pokonując w pucharowym pojedynku wicemistrzynię olimpijską (Ateny 2004) i dwukrotną wicemistrzynię świata (Hawana 2003 i Petersburg 2007) Chinkę Xue Tan. Źle, bo odpadła Katarzyna Kędziora, która uległa Rumunce Elenie Munteanu. Aleksandra Socha i Bogna Jóźwiak są z eliminacji zwolnione.
Polskie szpadzistki w komplecie wystartują w czwartkowym turnieju głównym, jako, że trzy walczące w eliminacjach - Małgorzata Bereza, Ewa Nelip i Małgorzata Stroka - walczyły dziś bardzo dobrze, zaś Magdalena Piekarska weszła do pierwszej 64 "z urzędu". Niestety los zetknął dwie Polki już 1/32 finału.
Także floreciści całą czwórką będą walczyć o lepsze 13 października. Radosław Glonek zdobył awans najmniejszym kosztem, wygrywając w grupie wszystkie walki co wystarczyło do rozstawienia nr 27. Pozostała trójka czyli Paweł Kawiecki, Leszek Rajski i Marcin Zawada stanęli do pucharowych pojedynków preeliminacyjnych. Dwaj pierwsi poradzili sobie (co prawda z mniej wymagającymi rywalami) koncertowo, ale aktualny mistrz Polski dostarczył nam nieco emocji... więcej >>
Koniusz i Motyka za burtą, florecistki w komplecie
9 X 2011 - Mistrzostwa świata ruszyły. Pierwsi na planszach pojawili się szabliści. Po nich w eliminacjach startują florecistki, a jeszcze później szpadziści. To dziś. Jutro walki eliminacyjne pozostałych konkurencji - szabli kobiet, szpady kobiet i floretu mężczyzn.
Marcin Koniusz, jedyny polski szablista, startujący w Katanii, zakónczył już swój udział w mistrzostwach świata. Po dobrym występie w grupie (czterech zwycięstwach i jednej, niepotrzebnej porażce z Bułagarem Dobrinem Gionowem) odpoczywał w pierwszej rundzie eliminacji bezpośredniej,
aby w drugiej, która miała mu dać awans do czołowej 64 i turnieju głównego, los za przeciwnika wyznaczył mu młodego Brytyjczyka Jamesa Honeybone'a.
Wszystkie cztery nasze florecistki będa walczyły w turnieju głównym mistrzostw. Sylwia Gruchała nie musiała uczestniczyc w eliminacjach, a pozostałe trzy poradziły sobie na tyle dobrze, że awansowały bezpośrednio do 1/32 finału bez potrzeby dodatkowych pojedynków.
Z czterech polskich szpadzistów awansowało do najlepszej "64" tylko trzech. Ogromnego pecha miał nasz aktualny brązowy medalista mistrzostw Europy i nadzieja na dobry występ w Katanii, Tomasz Motyka. W pojedynku preeliminacyjnym o wejście do "98" zaledwie jednym trafieniem, 14:15, uległ Szwedowi Antonowi Samuelssonowi. więcej >>
|
|
|
|